Jego ukochana żona Marzenna (35 l.) powiła śliczną córeczkę. Maleństwu nie spieszyło się jednak na świat. Dziewczynka urodziła się tydzień po terminie.
- Córka jest zdrowa. Wszystko z nią w porządku - mówi "Super Expressowi" dumny tata. Nie zdradza jednak imienia maleństwa.
Jeszcze na długo przed porodem Marzenna i Henryk Gołębiewscy nie wiedzieli, jak nazwać swoją pociechę. Najwidoczniej wciąż się wahają.
- Najważniejsze, że urodziła się zdrowa - podkreśla słynny Poldek z "Podróży za jeden uśmiech".
Marzenna i Henryk poznali się 6 lat temu, ale dopiero w zeszłym roku wzięli ślub. Szybko zdecydowali się na dziecko. Gdy tylko Marzenna zaszła w ciążę, aktor zakasał rękawy i zaczął przygotowywać dom na przyjście maleństwa. Wyremontował pokoik dla dziecka, kupił wózek i kolorowe ubranka.
Pojawienie się na świecie tak oczekiwanego dzidziusia na pewno doda sił i wiary Henrykowi. W zeszłym roku aktor usłyszał od lekarza, że jego nos został zaatakowany przez nowotwór. Gołębiewski przeszedł intensywne leczenie.