Marzena Rogalska to gwiazda Pytania na śniadanie. W zeszły czwartek postanowił wziąć udział w pięknej akcji. Od godziny 19:00 do 22:00 pracowała jako kelnerka w jednym z warszawskich lokali. Napiwki, które zdobyła, przekazała na leczenie 7-letniego chłopca. Malec zachorował po otrzymaniu jednej ze szczepionek. Teraz musi przejść operację biodra w Niemczech. Właśnie na ten cel zbierała środki Rogalska. - Będę normalnie od ludzi żebrać pieniądze, ale w dobrym celu - powiedziała w nagraniu, które pojawiło się na Facebooku dziennikarki.
- Dzisiaj pracuję tutaj charytatywnie jako kelnerka! Wszystkie napiwki podaruję 7-letniemu Maksiowi na operację bioder, żeby mógł chodzić. Maks jest dzieckiem ciężko doświadczonym przez los - urodził się zdrowy a zachorował po szczepionce. Pomóżmy mu razem! - zachęcała na Facebooku Rogalska. Jak się okazuje, zachęta pomogła. W lokalu pojawiło się wielu klientów. Wśród nich był projektant Łukasz Jemioł, który z dumą wspomógł piękną akcję.
Mamy nadzieję, że Marzena Rogalska zebrała odpowiednią kwotę dla małego Maksa!
Zobacz: Paulina Holtz zostanie kelnerką. "Muszę zebrać jak najwięcej napiwków"