Urszula Dębska znika z "Pierwszej miłości"! Popularna aktorka zdecydowała się definitywnie zakończyć pracę na planie tego popularnego serialu codziennego Polsatu. 35-latka dołączyła do telenoweli w 2009 roku. Nie od razu podbiła serca widzów, gdyż jej bohaterka miała trudny charakter. Z czasem grana przez nią Sabina Weksler przeszła metamorfozę wewnętrzną i za sprawą miłości zmieniła się na lepsze. Od tego czasu postać grana przez Urszulę Dębską jest bardzo lubiana. Widzów zmartwi zatem informacja, że aktorka zdecydowała się zakończyć pracę na planie "Pierwszej miłości".
Przeczytaj także: Aktorka "Pierwszej miłości" w dzieciństwie wystąpiła w reklamie [CO ZA ZDJĘCIE]
Urszula Dębska odchodzi z "Pierwszej miłości"
Urszula Dębska pierwszy raz odeszła z serialu w 2017 roku. Zrobiła to, gdyż chciała skupić się na występach w teatrze. Produkcja zaakceptowała jej decyzję i grana przez nią postać wyjechała za granicę, aby rehabilitować się po postrzale. Aktorka po roku wróciła na plan. Tym razem zapewnia jednak, że nie wróci.
- Uważam, że zmiany w życiu są potrzebne, więc odchodzę, mówiąc do zobaczenia i oficjalnie żegnając się już z „Sabiną” - lubiłyśmy się, ale mnie też potrafiła czasem wkurzyć - napisała Dębska na Instagramie. - Ogromnie jestem wdzięczna za te wspólne lata, masę doświadczeń i wyzwań, momentów wzruszeń, momentów ciężkich, ale i zabawnych. Moje życie stało się bogatsze o wiele wspaniałych przyjaźni, a przez tyle lat, to nie tylko u mojej postaci Sabiny działo się dużo, ale i w życiu prywatnym, co z ekipą nie raz przeżywaliśmy wspólnie - dodała serialowa Sabina.
Zobacz w naszej galerii zdjęcia Urszuli Dębskiej i jej serialowego partnera.