Wojtek Łozowski został przyłapany na łamaniu przepisów drogowych. Ostatnio lider zespołu Afromental jechał swoim sportowym samochodem jedną z warszawskich ulic. Raczej nikt nie lubi stać w korku, ale nie jest to powód, by wymijać stojące samochody pasem dla autobusów.
Patrz też: MUST BE THE MUSIC 4: Łozo chce wyjechać do USA
Artysta najwyraźniej ani myślała stać w długim korku, jak pozostali kierowcy i bez mrugnięcia okiem sunął swoim czarnym autem buspasem. Miał przy tym dużo szczęścia, że nie złapała go policja. Za takie wykroczenie można dostać mandat w wysokości 250 złotych i punkty karne.
Jak donosi Fakt, auto Łoza zostało sprowadzone z USA i kosztuje około 100 tysięcy złotych. Być może dla muzyka mandat w wysokości kilkuset złotych to bagatela, skoro stać go na takie auto. Jednak nie uprawnia go to do łamania przepisów. Trzeba liczyć się z tym, że następnym razem może nie mieć już tak dużo szczęścia.