Była Spicetka twierdzi, że jej mąż David Beckham (33 l.) woli, by się nie malowała, zatem dla niego robi ten wyjątek. Ale tylko w domu, gdzie nikt poza rodziną jej nie widzi.
- Bardzo rzadko nakładam make-up w domu. Myślę, ze faceci wolą kobiety bardziej naturalne, nawet gdy o tym głośno nie mówią - powiedziała Victoria miesięcznikowi "Cosmopolitan".
Posh dodała jednak, że nie wyobraża sobie życia bez ładnej... opalenizny.
- Dementuję plotki, że mam własne solarium. Używam wyłącznie spray'ów brązujących, które dają naturalnie wyglądającą opaleniznę - twierdzi Beckham.
Victoria bez makijażu? Aż strach to sobie wyobrazić...