To nie koniec kontrowersji, jakie wywołał zespół Maneskin na festiwalu w Sopocie. Doda była jedyną polską artystką, której udało się sfotografować z muzykami z Włoch. Piosenkarka na swoim Tik-toku wyjawiła, jak udało jej się tego dokonać.
- Postanowiłam się nie prosić czy czekać, tylko powiedziałam: Słuchajcie, chłopcy i dziewczyny, Rolling Stonesi z Włoch. Ja nie będę na was czekać pięć godzin na zdjęcie, chyba że dacie mi pięć pizz i tak spożytkuję sobie ten czas - powiedziała Doda.
Nie uwierzycie, jak Maneskin potraktowali 13-letnią Viki Gabor
Doda wyjawiła w swojej relacji, jak wyglądały kulisy pobytu Maneskin na festiwalu w Sopocie. Okazuje się, że Włosi zamknęli się w swojej garderobie i totalnie ignorowali wszystkich innych występujących z nimi artystów. Nie chcieli rozmawiać z polskimi gwiazdami, mimo tego, że te próbowały nawiązać kontakt.
NIE PRZEGAP: Koszmar na Podhalu, kilkadziesiąt domów doszczętnie spłonęło! Edyta Górniak w centrum tragedii!
Zwycięzcy Eurowizji totalnie zlekceważyli też zwyciężczynię Eurowizji Junior - Viki Gabor. 13-latka czekała pod ich garderobą, żeby móc spotkać swoich idoli, jednak spotkało ją totalne rozczarowanie.
- Po pierwsze: z nikim nie chcieli się spotykać. Viki Gabor to stała z godzinę pod garderobą i pocałowała klamkę, innym rozdawali płyty przez drzwi - wyjawiła Doda.
Jak oceniacie zachowanie Włochów? Dajcie nam znać w komentarzach!