Viki Gabor komentuje swoją wpadkę podczas sylwestra. Zaatakowała hejterów

2024-01-02 11:32

Zastąpiła Sylwię Grzeszczak u boku Libera i zaliczyła olbrzymią wpadkę. Viki Gabor podczas koncertu "Sylwester z Dwójką" zapomniała tekstu piosenki "Co z nami będzie", co wzbudziło wielką żenadę u widzów i fanów utworów duetu Grzeszczak - Liber.

Podczas sylwestra TVP w Zakopanem jedynym z występujących artystów był Marcin Piotrowski, raper znany bardziej pod pseudonimem Liber. Muzyk kilka miesięcy temu rozstał się ze swoją żoną, Sylwią Grzeszczak. Para współpracuje nadal zawodowo, ale podczas sylwestra TVP Liber zdecydował się wystąpić w duecie z inną piosenkarką. Wybór padł na młodą Viki Gabor. Zwyciężczyni Eurowizji Junior nie poradziła sobie jednak z presją i zapomniała sporej części piosenki "Co z nami będzie" i myliła słowa. Wpadkę zaliczyła nie tylko przy pierwszej zwrotce ale także przy refrenie. Na Gabor wylał się hejt po jej wpadce sylwestrowej. Piosenkarka zareagowała na wpisy internautów w bardzo ostry sposób.

- Happy New Year 2024 ps. Nobody’s perfect - napisała najpierw grzecznie na Instagramie, po czym w swojej relacji nie wytrzymała i zaatakowała hejterów. - Nie spinajcie tak dupy. Buźki dla hejterów ❤️ uwielbiam wasze komentarze mam z nich taką beke xD - wypaliła na Instastory.

Sylwia Grzeszczak i Liber rozstali się. Jak wyglądał ich związek? Oto ich historia!

Sonda
Sylwester z Dwójką czy Polsatem?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki