Viki Gabor ma problemy w szkole? Szczere wyznanie młodej gwiazdy

Viki Gabor pokazała na co ją stać podczas finału Eurowizji Junior 2019. Zajęła pierwsze miejsce, a tym samym przeszła do historii. Prezes Kurski zdradził "Super Expressowi" co przyczyniło się do sukcesu wokalistki. Ogromną szansę, nastolatka wykorzystuje nie tylko dla własnych zachcianek. Ma gest, bo dochód ze swojej płyty postanowiła przeznaczyć na szczytny cel. Jednak sława i dobre uczynki wymagają poświęceń. Na kanapie "Dzień Dobry TVN", Viki opowiedziała nieco prowadzącym o swoim życiu prywatnym i romskich korzeniach: - Śpiewam romskie piosenki w domu, bo są naprawdę fajne i piękne (...) Fajnie byłoby zrobić w takim romskim klimacie, z tego powodu, że mam te romskie korzenie. Kocham romską muzykę, bo jest naprawdę ładna i ma w sobie coś swojego - przyznała nastolatka. Czyżby napięty grafik i plany na przyszłość zaszkodziły Gabor w nauce? Wyznała prowadzącym DDTVN, że ma trochę zaległości, które powoli nadrabia. Mimo wszystko, może liczyć na wsparcie najbliższych: - Bardzo dobrze sobie radzę, mam starszą siostrę, super rodziców, szkoła też mi pomaga. Nadrabiam sobie powolutku. Chodzę do szkoły, gdy mogę, ale teraz mam indywidualny tok nauczania - opowiedziała.