Zwyciężczyni Eurowizji Junior 2019, pomimo młodego wieku, bardzo często opuszczała szkołę ze względu na liczne obowiązki zawodowe. W końcu podjęła decyzję o rozpoczęciu indywidualnego trybu nauczania, który pozwolił jej pogodzić szkołę i pracę artystyczną. Viki Gabor wielokrotnie podkreślała, że edukacja jest dla niej bardzo ważna. W ostatnim wywiadzie wspomniała co nieco o problemach nastolatków, których całe szczęście udało się jej uniknąć. Zdaniem piosenkarki, to właśnie szkoła jest powodem depresji wielu jej rówieśników.
Zobacz: Viki Gabor nie wytrzymała: "To jest NIENORMALNE"
Viki Gabor mówi o edukacji i problemach nastolatków
„Robię szkołę, ale nie chodzę do niej stacjonarnie, bo jestem z Krakowa, a teraz jestem w Warszawie przez program. Już od dwóch lat mam tok indywidualny, to w sumie taka nauka zdalna, mam lekcje online (…) Na sprawdziany i kartkówki muszę być w szkole, by zdać je przy nauczycielach. Jest trochę trudno, bo czasami muszę uczyć się sama, bo nauczyciele mają swoje lekcje, co jest zrozumiałe. Czasem jest trudno, ale jestem trochę zaskoczona, bo moje wyniki i oceny są naprawdę spoko!” – powiedziała Viki Gabor w rozmowie z Plejadą.
Piosenkarka wyznała, że jest zwolenniczką nauki zdalnej.
„Nauka zdalna jest o wiele wygodniejsza, bo mam więcej czasu dla siebie i mam wszystko poukładane. Nauczyciele i rodzice też mi pomagają, z każdej strony mam wsparcie ze szkołą” – stwierdziła.
Viki Gabor opowiedziała również o problemach, z którymi mierzą się jej rówieśnicy. Wielu z nich przez szkołę popadło w depresję.
„Dla nas nastolatków szkoła jest chyba teraz najtrudniejsza, dużo nastolatków nie radzi sobie ze szkołą, popada w depresję. Gdybym nie miała wsparcia i pomocy, to też sobie nie dałabym rady z tą szkołą. Edukacja jest dla mnie bardzo ważna, ale poziom nauczania jest teraz bardzo wysoki, dużo osób mówi mi, że nie daje sobie rady. Ale trzeba się też samemu motywować do nauki, wiem o tym” – podsumowała.
Zobacz galerię: Viki Gabor zachwyca urodą