Viki Gabor pierwszy raz po ataku na drodze. Wszystko pokazała w sieci

2024-06-18 9:42

Viki Gabor w ostatnim czasie zelektryzowała media w Polsce. Niestety dziewczyna nie wydała kolejnej płyty czy utworu, a wraz z ojcem brała udział w incydencie na drodze. Wydarzenie było na tyle poważne, że konieczna była pomoc odpowiednich służb. Chociaż od zdarzenia już minęło trochę czasu, to gwiazda dopiero teraz postanowiła udostępnić w sieci nowy post.

Pilne! Viki Gabor po raz pierwszy po ataku: Nikomu nie życzę takiego bólu

i

Autor: AKPA Pilne! Viki Gabor po raz pierwszy po ataku: "Nikomu nie życzę takiego bólu"

Viki Gabor we wtorek 11 czerwca 2024 roku znalazła się w szpitalu. Gwiazda parę godzin wcześniej w centrum Warszawy wraz z ojcem zaliczyła poważny wypadek. Między tatą wokalistki i innym kierowcą doszło do awantury. Młoda artystka została poszkodowana w wyniku tego zdarzenia.

"Mogę przekazać, że około godz. 10 doszło do kłótni i szarpaniny w Al. Jerozolimskich. Został użyty gaz pieprzowy" - potwierdził doniesienia o zdarzeniu podinsp. Robert Szumiata, rzecznik KSP w rozmowie z WP.

Zobacz też: Zatrzymany w sprawie ataku na Viki Gabor kierowca wyszedł na wolność. Tak opuszczał areszt

Viki Gabor wraca do zdrowia

Po niebezpiecznym incydencie występy Viki Gabor stanęły pod dużym znakiem zapytania. Wszystko wskazuje jednak na to, że artystka czuje się obecnie bardzo dobrze, ponieważ zamieściła w sieci relację z występu, który odbył się w minioną sobotę. Gabor zaśpiewała w wielkopolskim Kościanie podczas święta miasta.

Zobacz też: Zaatakowana Viki Gabor przetransportowana do innego miasta! Ujawniamy, co dzieje się z wokalistką

Gabor wydała oświadczenie po incydencie

Po awanturze na drodze, w social mediach Viki Gabor pojawiło się oficjalnie oświadczenie. To właśnie w nim opisano szczegóły zdarzenia, do którego doszło, ale także podziękowano za słowa otuchy.

"Dziś po godzinie 10:00 w Warszawie doszło do przykrego w skutkach zdarzenia. Podróż Viki Gabor i jej taty, zmierzających do studia nagraniowego została przerwana nagannym zachowaniem innego kierowcy. Viki wraz z tatą przebywają pod opieką specjalistów (...)" - można było przeczytać w sieci.

Menadżer Gabor poinformował wtedy, że wokalistka i jej tata po incydencie zostali przetransportowani do Krakowa, gdzie dochodzą do siebie w rodzinnym gronie.

"W tej chwili dochodzą do siebie w domu. Dziękują bardzo za wszelkie przejawy wsparcia, które zostały im udzielone, i proszą o odrobinę prywatności, by mogli dojść do siebie po tym, co ich spotkało" - przekazał Plejadzie menadżer.

Zobacz też: Pilne! Viki Gabor po raz pierwszy po ataku: "Nikomu nie życzę takiego bólu"

Zobacz naszą galerię: Viki Gabor i jej ojciec zaatakowani w Warszawie

Sonda
Czy lubisz Viki Gabor?
Tak zmieniała się Viki Gabor. Co się stało z tą skromną dziewczyną?! Dziś jest nie do poznania
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki