Oglądasz na własną odpowiedzialność! Matka dzieci Karolaka WSTRZYKUJE sobie jad amazońskiej żaby, po którym doszło do potwornych tragedii

Viola Kołakowska już od początku pandemii jest nadzwyczajnie aktywna w mediach społecznościowych, a jej wyjątkowo kontrowersyjne opinie odbijają się szerokim echem w polskich mediach. Aktorka pojechała na wakacje nad morze, ale jeśli myśleliście, że to oznacza także przerwę od publikowanych przez nią treści, to jesteście w błędzie. Matka dzieci Tomasza Karolaka zatrzymała się w jednym z hoteli, którego usług nie omieszkała zareklamować. Pochwaliła się także, że po raz drugi poddała się zabiegowi Kambo, który polega na podskórnym wprowadzeniu do organizmu jadu amazońskiej żaby.

NIE PRZEGAP: Jest ostra afera po tym, co Marcin Prokop wypalił do 13-latki! Jeszcze nigdy nie byli na niego tak wściekli, poleciały bluzgi!

Bardzo często skutkami ubocznymi, które wywołuje są ostra biegunka, wymioty, obrzęki czy omdlenia. Odnotowano także przypadki osób, dla których amazoński rytuał miał tragiczny finał. Kilka lat temu wyjątkowo głośno było o 30-latce z Warszawy, która zmarła po zabiegu. Zyskuje on coraz większą popularność, mimo że w jego wyniku niektórzy ludzie umarli. Rytuał ten pierwotnie wykonywany był przez plemiona zamieszkujące amazońskie dżungle, które wierzyły, że toksyczna wydzielina z żaby jest "szczepionką" na wszystkie dolegliwości. Żadne badania naukowe nigdy nie potwierdziły tej teorii.

Viola Kołakowska wstrzykuje sobie jad amazońskiej żaby. Matka dzieci Tomasza Karolaka znowu szokuje 

- Zrobiłam dzisiaj drugie Kambo, generalnie powinno się robić dwa albo trzy z rzędu. Ja zrobiłam drugie, bo miałam swoje obawy - człowiek ze swoimi przekonaniami walczy, niesłusznie. Nie trzeba tego robić, tylko się temu poddać - relacjonowała na swoim Instagramie Viola Kołakowska. - No i wczoraj żabka sama mnie zawołała. Zrobiłam to Kambo i poczułam, że to nie wszystko i muszę jeszcze doczyścić pewne rzeczy. I dzięki Bogu, że to zrobiłam. Dzisiaj dopiero czuję, że postawiłam tę kropkę nad "i". Jeszcze jedno mnie czeka za dwa tygodnie - mówi dumna matka dzieci Tomasza Karolaka.

W dodatku Viola Kołakowska zaczęła przekonywać swoich obserwatorów i namawiać ich do poddania się temu zabiegowi. Nawoływała, by zrezygnować z opracowanych przez badaczy szczepionek i zastąpić je "prawdziwą, naturalną szczepionką Kambo".

NIE PRZEGAP: Wiemy, w jakim naprawdę stanie jest ojciec Alicji Bachledy-Curuś. Zdruzgotana aktorka przerywa milczenie!

- Jeżeli ludzie szukają prawdziwej szczepionki przeciwko różnym patogenom, wirusom, bakteriom, malarii różnym innym, które są wśród nas i są nam oczywiście potrzebne, ale które mogą być dla nas naprawdę niebezpieczne - a nie tym zaprojektowanym przez człowieka i jest do nich dorobiona cała historia, cały scenariusz - tylko tym prawdziwym, żebyśmy naprawdę wzmocnili swój układ odpornościowy, to to jest najlepsza szczepionka. Kambo naprawdę wzmocni wasz organizm, naprawdę go oczyści i pobudzi wasz układ immunologiczny do działania. I wtedy nie musicie się już naprawdę niczego bać. Jesteście bezpieczni. To mogę wam zagwarantować - mówiła Viola Kołakowska.

Wielu zauważa, że głoszone przez aktorkę teorie są coraz bardziej niebezpieczne i szkodliwe. A wy co o tym myślicie? Dajcie nam znać w komentarzach! Niżej zobaczycie też galerię zdjęć, na których widać, jak wygląda Viola Kołakowska po zabiegu. Wystąpiły u niej obrzęki. 

NIE PRZEGAP: Na jaw wychodzi porażająca prawda o tym, co działo się z Kazikiem ze "Złomowisko PL". Ostatnie dni jego życia to jakiś horror!