Ponad rok temu Ewa Drzyzga dołączyła do prezenterów w "Dzień Dobry TVN" i już niejednokrotnie zdążyła się przekonać, że telewizja na żywo rządzi się własnymi prawami. Niestety w ostatnią niedzielę przytrafiła się jej dość nietypowa sytuacja. Prezenterka podzieliła się tym na swoim Instagramie.
NIE PRZEGAP: Nie żyje Tadeusz Bradecki. Polacy pokochali go za "Czas honoru", "Karol - człowiek, który został papieżem" i wiele innych
Ewa Drzyzga opublikowała w sieci fotkę, na której widać, że ma przeciętą twarz i lekko posiniaczone oko. Okazuje się, że dziennikarka padła ofiarą brutalnego ataku... metki, która rozcięła jej twarz, gdy przymierzała ubrania.
- Dzień dobry. Oto chciałam pokazać swoją twarz po przymierzaniu. Drogie panie i drodzy panowie, jeżeli próbujecie przymierzać rzeczy z metkami, to tak to się właśnie kończy. Więc jest taka jedna sieć (...), która ma tak wyjątkowo ostre, twarde, tekturowe oczywiście, metki, które zostawiają takie oto ślady. To była ostatnia bluzka, którą przymierzałam! (...). Teraz wyobraźcie sobie, że idziecie na imprezę z taką twarzą (...). Zobaczymy, co się za chwilę ukaże w telewizorze - relacjonowała Ewa Drzyzga.
Prawdopodobnie nie obyło się bez rozlewu krwi, jednak dziennikarka zdecydowała się poprowadzić program. Makijażyści ukryli rozcięcie pod dodatkowymi warstwami podkładu i pudru. Zobaczcie na zdjęciu niżej poranioną twarz prezenterki.