Skąd ten zwrot? Jeszcze niedawno wydawało się, że osoba skromnej, zwyczajnej dziewczyny to prawdziwy skarb dla włodarzy Telewizji Publicznej. Okazało się jednak, iż trwający od dłuższego czasu romans Kasi z Polsatem nie był w smak pracodawcom z Woronicza.
Jak donosi "Na żywo" Cichopek będzie stopniowo wycofowana z "M jak miłość". Nie pojawi się już także w "Tancerzach".
- Umówmy się: pani Cichopek nie jest wielką aktorką, a tym bardziej postacią telewizyjną. W "Joś" ciągnie ją Krzysiek Ibisz. A w "Tancerzach" poległa w starciu z profesjonalistami. Była zagubiona, a czasem zachowywała się tak, jakby pierwszy raz stanęła przed kamerą - zdradził tygodnikowi jeden z pracowników TVP.
Wygląda więc powoli na to, że najlepsze czasy Kasia ma już za sobą.