Tak wygląda grób Janusza Rewińskiego w jego urodziny. Łzy same cisną się do oczu

Janusz Rewiński zmarł 1 czerwca 2024 roku po długiej i ciężkiej chorobie. Na wiadomość o jego śmierci zapłakała cała Polska, a na pogrzeb przyjechały tłumy fanów. Dziś, w dzień urodzin artysty, przy jego grobie byliśmy sami. Mamy zdjęcia z ostatniego miejsca spoczynku wielkiego aktora i samotnika. Trudno powstrzymać łzy, kiedy się na to patrzy.

Tak wygląda grób Janusza Rewińskiego w jego urodziny. Smutno

Janusz Rewiński odszedł 1 czerwca pod długiej i ciężkiej chorobie. Smutna wiadomość, którą przekazał mediom jego syn Jonasz, pogrążyła w bólu rodzinę, przyjaciół, a także niezliczone rzesze fanów. Rewiński stworzył kreacje, które na zawsze zapisały się w najlepszej historii polskiego kina. Ostatnie lata życia spędził samotnie, oddając się prostemu życiu na wsi. W dwóch niedalekich miejscowościach aktor stworzył swoje małe "królestwo"

Za to pokochali Rewińskiego fani

Dziś Janusz Rewiński skończyłby 75 lat. "Super Express" pojechał na grób artysty i polityka do podwarszawskiej Radości, aby zobaczyć, jak teraz to miejsce wygląda. Okazały pomnik na grobie aktora robi wrażenie, ale widać, że niewiele osób pamiętało o dacie jego urodzin. A od dnia śmierci artysty upłynęło zaledwie 3,5 miesiąca.

Janusza Rewińskiego pokochały miliony za role: Stefana Siarzewskiego "Siary" w "Kilerze", Edwarda Nowaka w "Tygrysach Europy", bosmana Banka w "Podróżach Pana Kleksa", epizody w "Zmiennikach" i całą masę innych postaci, w które się wcielił. Wielką popularność przyniosły gwiazdorowi występy w telewizyjnym Kabarecie Olgi Lipińskiej w roli dyrektora „Miśka”. 

Polityk wolał być sam

Rewiński w pewnym momencie życia znudził się aktorstwem i zajął się polityką. Aktor był posłem na sejm i współzałożycielem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Posłowie w dniu śmierci nie zapomnieli o Rewińskim i pięknie uhonorowali kolegę.

Ostatnie lata życia Rewiński spędził na wsi, gdzie znalazł prawdziwe szczęście. Miał dwa piękne domy, hodował zwierzęta i dbał o wielkie tereny uprawne. Ten sposób życia okazał się dla Rewińskiego "sensem odnalezionym".  

Przyjaciele z planu "Tygrysów Europy" opowiadali, że aktor tak naprawdę zawsze był samotnikiem. I choć w ferworze gry Rewiński był niezrównanym mistrzem improwizacji, po zdjęciach oddalał się od wszystkich, bo wolał być sam.

"Sprawiał na mnie wrażenie osoby zamkniętej"

Janusz Rewiński nie był na planie specjalnie towarzyski, nie spędzał czasu z aktorami. Nie pamiętam rozmów, ani żartów z życia. Może dlatego, że była między nami duża różnica wieku? - powiedział "Super Expressowi" Paweł Deląg. - Rewiński sprawiał na mnie wrażenie osoby zamkniętej.

W dniu 75. urodzin Rewińskiego "Super Express" pojechał na miejsce pochówku artysty. Trzeba przyznać, że miejsce robi wrażenie. Piękny pomnik, czysty zadbany grób i mnóstwo kwiatów świadczą o tym, że artysta nie został zapomniany. Starannie ustawione, imponujące znicze na grobie Rewińskiego palą się spokojnym światłem, dookoła stoją kolorowe kwiaty w donicach i koszach, a na w centralnym leżą fioletowe tulipany. Widać, że są ludzie, którzy Janusza kochają i pamiętają. A, że nie ma tłumów? Cóż, takie życie...  

Zobacz też: Tak wygląda grób słynnej gosposi z "Plebanii". Katarzyna Łaniewska była gwiazdą, ale wskazuje na to tylko jedno słowo wyryte na płycie

Grób Janusza Rewińskiego. Tak wygląda trzy miesiące po śmierci legendy
Sonda
Wybierzesz się na grób Janusza Rewińskiego do Radości?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki