Prezenter telewizyjny najchętniej udawał się nad Wisłę. Stamtąd miał najbliżej do swojego liceum na warszawskiej Saskiej Kępie. Zdarzyło się że całą klasą uciekli z lekcji niemieckiego. Jednak nauczyciel odnalazł ich właśnie nad rzeką.
- Wagary te zakończyły się bardzo nietypowo - wspomina Strasburger. Zatrzymali się w klubie sportowym i zaczęli się sprawdzać, kto najwięcej razy podciągnie się na drążku.
- Nie pamiętam już kto wygrał: ja czy nauczyciel, ale choć uprawiałem wtedy gimnastykę, to on był w podciąganiu bardzo dobry - opowiada aktor. A kto wygrał na dowcipy?
Strasburger na wagarach
2008-08-06
15:40
Karol Strasburger (61 l.) przyznał, że zdarzało mu się w szkole chodzić na wagary.