Chodził do warszawskiego liceum im. Królowej Jadwigi i jak mówi często razem z kolegami zamiast do iść do szkoły to całe ranki biesiadowali w pobliskiej kawiarni Mozajka. Oczywiście przy kawie zbożowej i słynnej wuzetce, bo była to pierwsza połowa lat osiemdziesiątych i nie było dużego wyboru.
- Dyskutowaliśmy o sztuce i miłości. O tym jakie pary się potworzyły, kto z kim zerwał i kto teraz jest z kim - powiedziała muzyk.
- Byliśmy też wielkimi fanami muzyki i listy przebojów Marka Niedźwieckiego w radiowej Trójce. Pamiętam, że skrzętnie zapisywaliśmy wszystkie wyniki. Mieliśmy niesamowita energię – wspomina Stasiak.
Wagary w "Mozajce"
2008-08-10
14:00
Paweł Stasiak przyznaje - z czasów szkolnych najlepiej wspomina... wagary.