Ewa Wachowicz poleca kilka przepisów na Walentynki 2015. Zacznijmy od dań z afrodyzjakiem, czyli selerem!
Seler jest zaliczany do warzyw wzmacniających! Podobno leczy oziębłość płciową, a nawet impotencję u mężczyzn. Zwłaszcza surówki z selera mają dobroczynne właściwości... Zacznijmy zatem od pierwszego dania
Selerowe chipsy
Składniki:
1 - seler
olej do smażenia
sól
Sposób przygotowania:
Obranego selera pokroić na cieniuteńkie plasterki. Na patelni rozgrzać kilka łyżek dobrej oliwy i usmażyć selerowe krążki na złoty kolor. Chipsy przełożyć na papierowy ręcznik, by ociekły z nadmiaru tłuszczu. Posolić do smaku. Przepis banalny, prawda? To teraz coś bardziej skomplikowanego! Ale zanim przeczytacie przepis na zupę z selera to pamiętajcie o winie!
Wino uważane jest za napój bogów. Jest bardzo znanym afrodyzjakiem, wzbudzającym żądzę. A gdy dodasz do niego goździki i podasz z jakimś ostrym daniem z chili - to działanie pobudzające murowane! Także poza selerem - wino!
Polecamy: Adam szuka Ewy. Nadzy panowie i nagie panie razem w buszu Mogo Mogo. ODCINEK ONLINE
Selerowa prowansalska
Składniki:
500 g - selera
500 g - ziemniaków
1 - por
2 - cebula
1 l - wywaru jarzynowego
1 - liść laurowy
1 szklanka - śmietany
2 łyżki - oliwy
sól
świeżo zmielony pieprz
natka pietruszki
grzanki
Sposób przygotowania:
Selera i ziemniaki obrać, pokroić w kostkę. Cebule też pokroić w kostkę, ale bardzo drobną, a białą część pora - dla odmiany - w półplasterki. W garnku rozgrzać oliwę i wrzucić wszystkie pokrojone warzywa. Smażyć na średnim ogniu ok. 10 minut, mieszając od czasu do czasu.
Zalać wywarem jarzynowym, dodać listek laurowy, sól, świeżo zmielony pieprz i gotować ok. 20 minut. Śmietanę zahartować odrobiną gorącej zupy i wlać do garnka. Zamiast śmietany można użyć mleka - zupa zrobi się lżejsza i tym samym bliżej jej będzie do prowansalskiego pierwowzoru. Zmiksować na gładki krem. Na samym końcu dodać drobno pokrojoną pietruszkę.
Podawać z grzankami natartymi czosnkiem - podaje Wachowicz na swojej stronie ewawachowicz.pl.
Czytaj też: Iza Kisio-Skorupa o Rafalali: Jak jej ściągnę perukę to dopiero będzie! Nie ruszaj gówna bo śmierdzi!