Batony Lewandowskiej od kilku miesięcy dostępne są w sprzedaży. Można je znaleźć m.in. na stacjach benzynowych. - Ania i jej marka dostały atrakcyjne miejsce promocyjne od właścicieli stacji w zamian za udział w zyskach ze sprzedaży - informował magazyn "Party".
Szacuje się, że przychody z handlu batonikami mogą przynieść ponad 100 mln zł rocznie. Nic więc dziwnego, że od razu pojawiła się też konkurencja. To Ewa Chodakowska, której majątek wycenia się na 49 mln zł. Zainwestowała ona dwa miliony w dietetyczne łakocie i teraz walczy jak lwica o pozyskanie kilku największych sieci sklepowych. Mistrzyni fitnessu wie, że dzięki temu zdobędzie przewagę nad koleżanką i zablokuje jej produktom dostęp do marketów.
Jakby tego było mało, obie panie starają się pozyskać w swoim otoczeniu sprzymierzeńców, którzy by publicznie zachwalali dane produkty. Ania ma łatwiej, bo jej mąż Robert Lewandowski (29 l.) to solidna i bardzo znana marka. W dodatku ma wielu kolegów sportowców, którzy wesprą jego żonę. Ewa natomiast szuka wparcia w światku modowym z Łukaszem Jemiołem (34 l.) na czele.
Zobacz także: Michał Piróg pokazał mieszkanie
Przeczytaj również: To będzie hit? TVN będzie HIPNOTYZOWAĆ ludzi
Polecamy ponadto: Maja Sablewska topless. Sexy?