Ostatnia rola, z której mogliśmy ją pamiętać to Anna Ostrowska w filmie "Kobiety Mafii 2". Niestety Katarzyna Warnke nie ma zbyt wielu propozycji zawodowych, dlatego z pewnością cieszy się, że mogła o sobie przypomnieć pojawiając się na pokazie Flesz Fashion Night. I zrobiła to w swoim stylu...
ZOBACZ KONIECZNIE: Katarzyna Warnke już tak nie wygląda. Metamorfoza roku? Drapieżna kocica w samej skórze
Warnke i jej nagie pośladki
Na pokaz przyszło wiele gwiazd, które tego wieczoru zaskoczyły swoimi kreacjami. Jednak wszystkich przebiła Warnke. Aktorka pojawiła się w czarnej przezroczystej sukience, spod której na pierwszy plan rzucały się odkryte pośladki celebrytki. Na szczęście nie zapomniała majtek, które dobrała pod kolor kreacji. Nie zmienia to jednak faktu, że zebrani goście czuli się trochę niezręcznie patrząc na tak ubraną Kasię.
- To propozycja duetu MMC. Ja tylko przymierzyłam, zaakceptowałam i przyszłam. Wiedzą, że jestem odważna i lubię takie gesty. To gest poczucia wolności i swobody -tłumaczyła w rozmowie z portalem pudelek.pl
Okazuje się, że Warnke zakładając taką kreację i pokazując pośladki chciała zamanifestować swoje poglądy.
Goła pupa i głębokie przemyślenia
To nie przypadek, że celebrytka pojawiła się na pokazie w tak odważnej sukience. Otóż chciała tym zwrócić uwagę na problemy trawiące nasz kraj.
- Mamy takie czasy, kiedy edukacja seksualna jest blokowana. Odmawia nam się wolności. To, co pada z ust ludzi rządzących, jest niedorzeczne i nieaktualne. Mówię wprost, co o tym myślę, mam to gdzieś. Lubię być swobodna, chcę być autentyczna. Chcę walczyć o wartości, w które wierzę - tłumaczy aktorka.
Z pewnością teraz nagie pośladki nabierają większego sensu. Jednak dla tych którzy nie mieli okazji wysłuchać tłumaczeń celebrytki wciąż pozostanie niezrozumiałym czemu miała służyć taka kreacja, która dla niektórych może być raczej wyrazem braku dobrego gustu. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejną imprezę na czerwonym dywanie i wypatrywać na niej Kasi Warnke i jej kolejnej kreacji...