Warsaw Shore 2 online. Ekipa z Warszawy s2 e03: Ewelina chce zabić dziewczynę Pawła. Pijana, czy szalona?

2014-05-05 9:10

Warsaw Shore 2. Ekipa z Warszawy już nie taka sama. "Gąski" Trybsona nie przetrwały, w trzecim odcinku drugiej serii już nikt tak nie mówi. Do domu bierze się już dziewczyny albo chłopaków. Ewelina wzięła nawet dwóch, wyrwanych w klubie. Ale w łózku wylądowała z dziewczyną. Po to, by nie bzyknął jej Paweł.

Sensacją odcinka drugiej serii Warsaw Shore miał być fakt, że Ewelina przespała się z dziewczyną. Ale najzabawniejsze, że zrobiła to tylko dlatego, żeby nie przespał się z nią Paweł. Ech... czego nie zrobi zakochana dziewczyna. Zwłaszcza tak, jak to w Ekipie z Warszawy, pijana. Cudowne uczucie Eweliny napotyka jednak wiele przeszkód. Glównie dlatego, że obiekt jej westchnień nic sobie z nich nie robi.

Paweł - jak na zdeklarowanego dziwkarza przystało, szuka wciąż okazji i je ma. W domu Warsaw Shore wylądował z poznaną w klubie dziewczyną. Niedługo potem nadciągnęła reszta Ekipy z Warszawy, w tym Ewelina i jej dwóch chłopaków.

Wojtek też przygruchał sobie dziewczyny. Dwie. - Jedna byla ładna, druga też ładna, ale na swój sposób - mówi Wojtek. Kiedy zabrał obie do bzykalni jednak nie zdecydował się na podwójny seks i odesłał jedną na dół. Zbłąkaną owieczką szybko zaopiekował się Paweł. Ale - jak już wspomnieliśmy, zgarnęła mu ją sprzed... nosa Ewelina.

Co tam jeszcze słychać w Warsaw Shore? Mała Ania leci na Alana. Alan na nią niekoniecznie. Ponoć nie może się zdecydować, bo podoba mu się też Duża Ania. Ale chyba nie do końca Alanowi chodziło o pakowanie się w jakieś związki. Przyszedł do Ekipy z Warszawy, żeby pobalować i pokazać się w telewizji. Ma na głowie jeszcze serię zapłaconych walk w Chorwacji. - Przyjedzie pewnie nieźle obity - przypuszcza Wojtek. - Zwłaszcza, że półtora tygodnia chla wódę i whisky. Na razie Alan ma problem z Małą Anią.

Paweł lubi robić dowcipy Ptysiowi. Ptyś przyjmuje wszystko na miękko. Nawet wtedy, gdy Paweł z Małą Anią wyjęli mu listwy z łóżka i Ptyś jak kłoda runął w gląb wyrka. Ptyś jest jednak równy gość, bo zdjął majty w basenie i bez nich wyskoczył razem z Pawłem i Alanem. Ale co to jest w porównaniu z Eweliną...

Bo Ewelina nie odpuszcza i nie pozwala Pawłowi na łóżkowe podboje. Pijana jak bela szarpie się z Pawłem i jego dziewczyną. Nawet Ptyś sobie z nią nie poradził, wyrwała się i z żelazkiem pognala do Pawła i jego dziewczyny. Gdyby nie przytomna reakcja Wojtka, skończyłoby się rzeźnią. - No, Szaolin, po prostu, ze złapałem to żelazko - śmiał się Wojtek.

Mała Ania ma pretensje do Dużej Ani, że ta siedziała przytulona do Alana. - Zostaw go w spokoju - wydzierała się do rzekomej rywalki. Duża Ania zabrała w końcu swe łózko i przeniosła się od dziewczyn do Alicji. Druga próba zblizenia z dziewczynami pierwszej serii i tym razem skończyła się więc klapą.

Subiektywne podsumowanie odcinka:

Wojtek +10 za naturalne zachowanie, Ptyś +5 za misiowatość, Duża Ania +2 za kształty, Paweł +2 za konsekwencję, Mała Ania +5 za wytrzymałłą wątrobę, Ewelina +5 za akcję. Alicja: 0 za nijakość. Ktoś jest tam jeszcze?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki