Jak przystało na nałogowych imprezowiczów, ekipa znów wybierze się do klubu. Eliza ostro zaszalała, alkohol lał się strumieniami. Impreza omal nie skończyła się na komisariacie, bo chłopaki z ekipy ujęli się honorem i stanęli w obronie pijanej koleżanki. A ta ochoczo rzuciła się z pięściami na umięsnionego twardziela.
Zobacz też: Kulisy castingów do Warsaw Shore: wybrali tych, co nie bełkoczą po alkoholu