Trybson znów wraca na ring. Zrobił sobie małą wakacyjną przerwę, jednak niedługo pojawi się kolejny raz w klatce. Paweł Trybała bardzo poważnie wziął się za trenowanie sportów walki. Popularność zyskał dzięki programowi "Warsaw Shore". Nie popisał się tam elokwencją, ale duża rozpoznawalność dobrze wpływa na jego karierę. Swoją pierwszą walkę Trybson stoczył w Toruniu z Łukaszem Stojanowskim. Zwycięstwo zajęło mu nieco ponad minutę. Kolejna walka Trybsona już 5 września.
Na trybunach w czasie walki byli uczestnicy reality show, w którym wcześniej Trybała brał udział. Mała Ania i Magda w rozmowie z nami przyznały, że szczerze kibicują Trybsonowi, a jego zaangażowanie w sport budzi ich podziw. Sam Trybson swoje sukcesy zawdzięcza Bogu i rodzinie: - Mam dla kogo zwyciężać, mam swoją rodzinę, dla której muszę być zwyciężyć, wykonuję znak krzyża i wjeżdżam do oktagonu - powiedział w wywiadzie dla sportowefakty.pl
Zobacz: Niewierny Michał Wójcik promuje kochankę i syna