Wdowa po Patricku Swayze sprzedaje jego... PERUKĘ Z CHEMIOTERAPII!

Minęło już prawie osiem lat od śmierci Patricka Swayze. Po tej tragedii żona aktora szybko ułożyła sobie życie u boku bogatego projektanta biżuterii. Co więcej zajęła się wyprzedawaniem majątku po sławnym mężu, co bardzo nie podoba się jego bratanicy Danielle Swayze. Najwyraźniej jej doniesienia o tym, że Lisa Niemi wyprzedaje rzeczy gwiazdora są prawdziwe. Od dłuższego czasu na akcjach wystawiała najcenniejsze przedmioty. Mimo protestów rodziny sprzedała nawet ranczo w Kalifornii, w którym rodzina chciała stworzyć muzeum ku pamięci aktora.

Jednak na tym nie koniec. Niemi zorganizowała akcję, na której na sprzedaż wystawiła pozostałe pamiątki po zmarłym mężu. Wśród nich znalazła się nawet peruka aktora, którą miał na planie filmowym na wypadek, gdyby w wyniki chemioterapii stracił włosy, donosi Radar Online.

- Przysięgam, że zrujnuję twój świat dziesięć razy bardziej niż ty to zrobiłaś nam - napisała na Facebooku. Jestem wściekła na tę tępą dzidę, która ze wszystkich sił wycisnęła z nazwiska mojej rodziny ostatni grosz. Rzeczy, które były w rodzinie powinny zostać przy rodzinie... Kobieto, kpiny sobie robisz? Ile jeszcze pieniędzy potrzebujesz?

- Proszę, pomóżcie mi powstrzymać Lisę zanim pozbędzie się wszystkich pamiątek, których nie ma prawa ani powodu, żeby je sprzedać! NIE MOŻNA WYCENIĆ WSPOMNIEŃ! Mój ojciec, Don, i wujek, Sean, zasługują na to, żeby mieć te pamiątki. Proszę, pomóżcie Lisie znaleźć serce, które kiedyś jeszcze miała...

Lisa nazywana przez media "czarną wdową" twierdzi, że proponowała rodzinie męża pamiątki po nim, jednak ta odmówiła. Co więcej, jej zdaniem większość krewnych aktora, która się z nią skontaktowała, dostała pamiątki po Patricku.

- W zasadzie zaproponowałam im te pamiątki kilka miesięcy temu - napisała w odpowiedzi dla Danielle. Jestem przekonana, że zauważyliście, że ta rodzina nie zawsze dobrze mnie traktowała. Ale nie brałam tego pod uwagę, gdy odłożyłam dla nich część skarbów. Wciąż czekam na adres, gdzie mam je wysłać.

Odpowiedź Danielle przyszła bardzo szybko: - Kolejne publiczne KŁAMSTWO, którym chroni swój tyłek! Minęło prawie osiem lat i ani ona, ani żaden z jej "przedstawicieli" nigdy nie próbował się z nami skontaktować! PRZESTAŃ KŁAMAĆ!

Na aukcję trafiły także skórzana kurtka z Dirty Dancing, zabawki z dzieciństwa, czy ukochany Harley Davidson gwiazdora.

Zobacz: Doda pozdrawia z Hiszpanii