Radek jeździ po Polsce wzdłuż i wszerz. Gra koncerty w najciekawszych zakątkach Polski, a co za tym idzie - spędza w busie po kilka godzin dziennie. Aby wprowadzić w trasę odrobinę luksusu i wygody, postanowił kupić nowy koncertowy kamper.
- Mogę zdradzić, że mój kamper wcześniej należał do Krzysztofa Krawczyka i był robiony na specjalne zamówienie - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem" Radek. - Jest pięknie urządzony, bardzo wygodny, tylko odrobinę za wolny... Jest ociężały jak czołg i trudno szybko dojechać z jednego koncertu na drugi. Ale jest bardzo luksusowo wyposażony. W środku mamy: dwa telewizory, łóżko, barek, umywalkę, jest bardzo wygodny i przestrzenny - cieszy się Liszewski.