Gwiazdka, która próbuje ostatnio z powodzeniem uwolnić się od etykietki "tej wokalistki od Feela", poświęca bardzo wiele, aby tylko zaspokoić oczekiwania fanów. Jak donosi "Życie na gorąco", na początku wakacji Węgrowską dopadło ciężkie zapalanie płuc. Zamiast wylegiwać się w łóżku i kurować, wokalistka z wysoką gorączką, osłabiona, wyszła na scenę!
- Nie mogłam zawieść swoich fanów - wyznała piosenkarka.
Taka postawa z pewnością zjedna jej wiele sympatii, ale nie mogła niestety wyjść na dobre. Niedługo później Węgrowska trafiła do szpitala, gdzie jednak szybko doszła do siebie.
Obecnie wokalistka regeneruje siły, aby na Sopot Hit Festiwal zaprezentować się z jak najlepszej strony. Jak zapewnia - po chorobie nie ma już ani śladu.