Wokalistka ma sporo problemów ze zdrowiem. Kilka tygodni temu przeszła poważne zapalenie płuc, a dwa miesiące wcześniej zmagała się ze spalonymi strunami głosowymi, po tym jak ktoś przed występem w Hit Generatorze dolał jej żrący środek do napoju (czytaj "Kto chciał zniszczyć Węgrowską?").
Tygodnik "Życie na gorąco" poinformował, że Iwonę znowu dopadła infekcja gardła. Dolegliwość była na tyle poważna, że piosenkarka trafiła na kilka dni do szpitala. Węgrowska musi się teraz oszczędzać i lekarze zabraniają jej śpiewać. Na razie nie wiadomo, kiedy artystka powróci na scenę.