TV
Pogoda
Wideo
Dorota Wellman i Marcin Prokop są jednym z ulubionych duetów widzów "Dzień dobry TVN". Dziennikarze zarażają innych pozytywną energią oraz zaskakują błyskotliwymi uwagami. Dorota Wellman jest prawdziwą profesjonalistką, a widzowie cenią również jej empatię.
Mimo statusu gwiazdy TVN, dziennikarka dba o swoją prywatność. Zazwyczaj niewiele mówi na temat swojego życia prywatnego, a już szczególnie unika opowiadania o tragediach, które ją spotkały, a także o swoich najbliższych. Chętnie włącza się za to w społeczną dyskusję na ważne tematy - jakiś czas temu mówiła o molestowaniu seksualnym w pracy.
Ostatnio zdecydowała się jednak opowiedzieć co nieco o swoim mężu, Krzysztofie Wellmanie (64 l.), który pracuje jako fotograf i ma na swoim koncie współprace z ważnymi postaciami światowej kinematografii, jak choćby Juliuszem Machulskim, Władysławem Pasikowskim czy Robertem Enrico. Dorota Wellman poznała ukochanego w latach 80. XX wieku, zaś małżeństwem są od 1987 roku. Owocem ich miłości jest syn Jakub (29 l.).
Podczas rozmowy z portalem dziendobry.tvn.pl Dorota Wellman przyznała, że ma niełatwy charakter. Jej mąż, Krzysztof Wellman, jest jej inspiracją. Co więcej, powstrzymuje ją przed realizacją "kretyńskich pomysłów".
- Inspiruje mnie mój mąż, który dzielnie znosi to, jaka jestem, a to nie jest łatwe. To tak jakby mieszkać z czarownicą i wampirem w jednym domu. Naprawdę, to jest trudne. Wellman kiedyś powiedział: "Pamiętaj, jeśli przyjdzie ci do głowy taki kretyński pomysł, żeby zostać prezydentką, nigdy nie będę twoją pierwszą damą", opowiadała.
Dorota Wellman wspomniała również, że dzięki swojej pracowitości i mnogości projektów, nad którymi pracował, jej mąż jest "chodzącym muzeum".
- Wellman w swoim życiu przez 40 lat zrobił taką ilość zdjęć w czasie produkcji filmowych polskich, że jest chodzącym muzeum. Jeśli chcą państwo zobaczyć chodzące, żywe muzeum, to przedstawiam państwu Krzysztofa Wellmana - mówiła półżartem.
Podcasty
Playlisty tematyczne
