- W zawodzie, jaki wykonuję, to codzienność, że ktoś rzuca mi kłody pod nogi. Staram się jednak nie przejmować tym, że ktoś próbuje mi zaszkodzić - mówi nam prowadząca "Dzień Dobry TVN" i dodaje: - Porażek było sporo. Zawiodłam się zarówno na ludziach, jak i na pracy. Straciłam programy, na których mi zależało, nie udało mi się zrealizować różnych planów, do których już nie ma szans powrócić. To jednak nie znaczy, że nie udały się inne rzeczy - zauważa Wellman.
Zobacz także: Doda jako support przed koncertem Guns N'Roses w Polsce