Anna Wendzikowska to dziennikarka oraz prezenterka, która od 2007 roku związana była z "Dzień dobry TVN". Niedawno ogłosiła ona, że zakończyła ten rozdział, a następnie opowiedziała szczegóły, nie szczędząc przy tym gorzkich słów. Wygląda na to, że nie jest to jedyne zmartwienie Wendzikowskiej...
Dziennikarka ma na swoim koncie kilka głośnych związków, w tym nieudane małżeństwo z Christopherem Combe oraz płomienny romans z Borysem Szycem. Ponadto była ona zaręczona z Patrykiem Ignaczakiem, a w 2015 roku przyszła na świat córka Anny Wendzikowskiej i wokalisty Audiofeels, Kornelia. Ostatecznie ta relacja również nie przetrwała próby czasu. Później na jej drodze stanął Jan Bazyl, a owocem ich związku jest Antonina (4 l.). Wendzikowska rozstała się jednak z ukochanym, a jakiś czas później publicznie opowiedziała o tym, co przeżywała. Dziś samodzielnie wychowuje ona dwie córki.
"To, co wydarzyło się przez ostatnie lata mojego życia, to koszmar" - wyznała po czasie dziennikarka, która zasugerowała również, że Jan Bazyl nie był z nią szczery. Teraz potwierdziły się przypuszczenia internautów - Anna Wendzikowska wprost opowiedziała, że była zdradzana! Na jej InstaStories pojawiło się zdjęcie wraz z opisem, który zawiera apel do fanek.
Dziewczyny, wielka prośba: nie wysyłajcie mi już zdjęć, screenów, wiadomości, nie piszcie, co widziałyście... Wiem, że byłam zdradzana. I w ciąży, i kiedy miałam maleńkie dziecko. Mam pełen obraz sytuacji. Teraz chcę już mieć spokój. Pozdrawiam Martynę - napisała dziennikarka.
Anna Wendzikowska opublikowała zdjęcie pary, sugerując, że znajduje się na nim jej były partner oraz jego kochanka. Najwyraźniej ostatni czas mocno dał jej w kość, o czym pisała również w jednym z najnowszych wpisów. "Depresja, stany lękowe, bezsenność..." - wyliczała, z czym musiała się mierzyć.
Zobaczcie zdjęcie, które trafiło na InstaStories Wendzikowskiej: