Weronice Książkiewicz groził paraliż nóg! ZDJĘCIA

2011-04-20 20:45

Śliczna Weronika Książkiewicz (30 l.) dopiero teraz ujawniła dramatyczne tajemnice swojego młodego życia. Otóż dwa lata temu przeszła niebezpieczną operację kręgosłupa. Wszystko przez raka rdzenia kręgowego. Aktorce groził całkowity paraliż nóg. Na szczęście wszystko poszło dobrze i artystka może się cieszyć normalnym życiem i synkiem Boryskiem (14 mies.).

Książkiewicz w 2009 r. brała udział w tanecznym show "Taniec z gwiazdami". W trakcie programu, ku zaskoczeniu wszystkich, nagle zrezygnowała z występów.

Okazało się, że pilnie musi przejść operację kręgosłupa. Jednak dopiero teraz przyznała się, co tak naprawdę jej dolegało. - Podczas udziału w "Tańcu z gwiazdami" wykryto u mnie nowotwór kręgosłupa - wyznała Książkiewicz w "Dzień Dobry TVN". Wszyscy są zszokowani tą informacją. Aktorka nic więcej na ten temat nie chciała już powiedzieć.

Patrz też: Weronika Książkiewicz będzie żyła na kocią łapę

"Super Express" poznał jednak szczegóły tego dramatycznego zdarzenia. Weronika na szczęście miała łagodną odmianę nowotworu, która nie wymagała stosowania chemioterapii. Niemniej jednak rak zagrażał jej zdrowiu bardzo poważnie.

Nowotwór rdzenia kręgowego umiejscowił się w części lędźwiowej jej kręgosłupa. Guz, który trzeba było natychmiast usunąć, uciskał nerwy wokół rdzenia kręgowego. Mogło to doprowadzić do zaburzenia czucia i porażenia kończyn. Nic dziwnego, że lekarze podjęli decyzję o jak najszybszej operacji na otwartym kręgosłupie. Gdyby zwlekali jeszcze kilka tygodni, mogłoby dojść do tak zwanego zespołu rdzeniowego. Wtedy mamy do czynienia z zaburzeniami nie tylko chodzenia, ale również pracy całego organizmu. Brak szybkiego leczenia może doprowadzić do niepełnosprawności.

Na szczęście wszystko się udało. Usunięto guza i ustabilizowano kręgosłup m.in. tytanowymi śrubami. Potem aktorka przechodziła kilkutygodniową rehabilitację.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają