Weronika Książkiewicz była kiedyś bardzo zakochana w Krzysztofie Latku. Poznali się pięć lat temu, ale nie można powiedzieć, że są starymi, dobrymi znajomymi. Walczą w sądzie o prawo do opieki nad 3-letnim synkiem, Borysem. Biznesmen zarzuca aktorce, że ta utrudnia mu widywanie się z dzieckiem i twierdzi, że nie jest w stanie zagwarantować mu odpowiedniej opieki.
>>> Weronika Książkiewicz i Krzysztof Latek znowu razem?
- Tak naprawdę przyjeżdża co dwa tygodnie. Widać wcale mu aż tak bardzo nie zależy. Za to w gazetach żali się, że Weronika zabrania mu kontaktu z dzieckiem. Co za tupet! - oburza się przyjaciółka Książkiewicz w wywiadzie dla "Flesza". - Jej zdaniem on kompletnie nie nadaje się na ojca. Weronika za wiele już widziała. Marzy o tym, żeby ta sprawa się już skończyła. Mogłaby zacząć normalnie żyć, zakochać się. A tak nigdy nie wie, czego może się spodziewać. Latek nieraz już utrudnił jej życie.
Jednak nie da się nie zauważyć, że Krzysztof w ostatnim czasie chce zyskać w oczach byłej ukochanej. Jeszcze rok temu stanął na przeszkodzie aktorce, która planowała wyjechać z synem na wakacje. Biznesmen w ostatniej chwili zmienił zdanie i nie pozwolił na podróż Boryska za granicę. Podczas tegorocznych wakacji Latek nie miał nic przeciwko wakacjom chłopaka z mamy na południu Europy. Czy to może oznaczać, że niedługo pogodzi się z Weroniką?