"Last Vegas" to film o podróży czterech staruszków do stolicy hazardu Las Vegas. Jadą tam świętować wieczór kawalerski jednego z nich. Polska aktorka gra w nim epizodyczną scenę kelnerki o imieniu Veronica. Każdy z aktorów wcielających się w role chcących zabawić się starszych panów ma na swoim koncie Oskara - Robert de Niro, Morgan Freeman, Kevin Kline i Michael Douglas. Ten ostatni nie chwali jednak żadnego ze swoich wielkich kolegów, tylko właśnie Weronikę...
- Myślę, że legendarna to była scena z Tobą. Wniosłaś w nią wiele dobrego - powiedział Michael Douglas w wywiadzie jaki dla "Dzień Dobry TVN" przeprowadziła aktorka.
ZOBACZ: Weronika Rosati zostawiła karierę USA dla Piotra Adamczyka
Nie tylko Douglas jest pod wrażeniem Weroniki. Amerykański portal Code napisał: Dlaczego warto pójść w weekend na "Last Vegas"? Dla Weroniki Rosati!
Nasza gwiazda już od jakiegoś czasu rozwija swoją aktorską karierę poza granicami naszego kraju. Grała już w filmach u boku takich sław jak Winona Ryder, Al Pacino czy Sylvester Stallone.