Alicja Bachleda-Curuś nie nauczyła syna języka polskiego
Aż trudno uwierzyć, że syn Alicji Bachledy-Curuś skończy w tym roku 15 lat. Przed rokiem nastolatek pojawił się z ojcem, hollywoodzkim gwiazdorem Colinem Farrellem, na gali rozdania Oscarów i zelektryzował polskie i światowe media. Henry Tadeusz udzielał wywiadów i świetnie radził sobie na czerwonym dywanie.
W jednym z wywiadów Alicja Bachleda-Curuś ujawniła, że jej syn chce zostać aktorem. Wyjawiła też, że niestety nie mówi po polsku...
- Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis - wyznała szczerze, za co polscy internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
Alicja dodała, że Henry Tadeusz mówi po polsku głównie z dziadkami. Ale musi się do tego dobrze przygotować.
- Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to cieszy - powiedziała.
Czy córka Weroniki Rosati mówi po polsku?
Jak się okazuje, zupełnie inaczej jest w przypadku córki Weroniki Rosati, która urodziła się w Los Angeles. Elizabeth skończyła właśnie sześć lat. Jak ujawniła aktorka, zadbała o to, by mówiła dobrze w języku polskim.
- W weekend Ela chodzi do polskiej szkoły, ponieważ w domu rozmawiamy po angielsku i po polsku. Chciałam, żeby nauczyła się lepiej języka polskiego, poznała polską kulturę i historię - powiedziała Weronika Rosati w najnowszym wywiadzie dla "Vivy".
Alicja Bachleda-Curuś i Weronika Rosati rywalizują o role?
Alicja Bachleda-Curuś i Weronika Rosati nie zostały koleżankami, choć żyją w jednym mieście i mają wspólnych przyjaciół. ZOBACZ: Alicja Bachleda-Curuś przyłapana z przystojnym Polakiem. Kiedyś spotykał się z Rosati. Co ze ślubem z milionerem? Zapewniają jednak, że nie są rywalkami. Rosati podkreśla to, jak bardzo się różnią.
- W moim odczuciu nie jesteśmy dla siebie rywalkami, bo jesteśmy zupełnie inne. Z moją śródziemnomorską urodą w ogóle nie chcą mnie przyjmować na castingi do ról Polek. Nie pasujemy do tych samych ról. Jeśli już, to rywalizuję z Włoszkami, a nie z Polkami - powiedziała Weronika Rosati w rozmowie z Plejadą. - Nie znam tak dobrze filmografii Alicji, żebym mogła się wypowiadać na ten temat, ale ze względu na jej słowiańską urodę, podejrzewam, że dostaje zupełnie inne role niż ja. Kilka razy rzeczywiście brałyśmy udział w tych samych castingach, ale w większości przypadków pojawiam się tam, gdzie aktorki włoskie czy francuskie - podkreśliła Rosati. - Mówienie o rywalizacji między mną a Alicją jest totalnie bezsensowne. Kibicuję nie tylko jej, ale też m.in. Asi Kulig, którą bardzo cenię jako aktorkę. Jestem mega dumna z jej nieprawdopodobnych sukcesów i uwielbiam ją jako osobę. Jest fantastyczna - dodała.