Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz poznali się 4 lata temu na planie miłosnego show TVP. Nie od razu zostali parą, choć Iwona w jednym z wywiadów przyznała, że od początku wiedziała, że z tego może coś być. W rozmowie z "Super Expressem" wyznała później: - Zaiskrzyło od razu, tylko nasze doświadczenia życiowe miały wpływ na to, że potrzebowaliśmy czasu, żeby nie było to takie gwałtowne. Chcieliśmy się przede wszystkim lepiej się poznać, dojrzeć do tej decyzji. Seniorzy dali sobie sporo czasu, by się poznać. Zaręczyli się w 2021 r, a dziś powiedzą sobie tak. To już kolejny ślub uczestników randkowych przebojów TVP - w te wakacie niemal nie ma weekendu bez wesela gwiazd "Sanatorium miłości" lub "Rolnik szuka żony".
Ślub Iwony i Gerarda z "Sanatorium Miłości". W małym gronie, ale na zamku
Ślub i wesele uczestników "Sanatorium miłości" odbędzie się w zamku w Niepołomicach. To szczególne miejsce dla pary - tam zaręczyli się podczas urodzinowej imprezy. Dziś wezmą tam ślub. W uroczystościach będzie towarzyszyć im tylko najbliższa rodzina i przyjaciele - łącznie 70 osób. Wśród gości nie zabraknie kolegów z planu - będą Stenia, Halinka i Wojtek. Świadkami na ślubie będą dzieci zakochanych - córka Gerarda i syn Iwony. - Chcemy, żeby to było bardzo ciepłe, rodzinne, przyjacielskie spotkanie - zapewniła Iwona w niedawnej rozmowie.
Menu pełne dziczyzny i znakomity DJ
- Uwielbiamy oboje tańczyć, dlatego kwestia muzyki również była dla nas bardzo ważna - zapewniła Iwona, po czym dodała, ze znaleźli znakomitego DJ. który spełnia całkowicie ich wymagania. Na stołach ma być na bogato - seniorzy wybrali menu, w którym przeważać będą dania z dziczyzny, tradycyjne, polskie. Nie zabraknie klasycznego rosołu, ale z dodatkiem pierożków, a nie makaronu. Smakowicie zapowiada się także kaczka z gruszkami.