Weterani. Wyrwani śmierci: Pas rozerwał mu jelita. Niesamowita historia

Nowy serial "Weterani. Wyrwani śmierci" w czwartki, o godz. 22 w FOKUS TV

W serialu "Weterani. Wyrwani śmierci" przedstawiane są dramatyczne historie z życia prawdziwych żołnierzy, którzy przeżyli koszmar wojny w Afganistanie. Jednym z nich jest Michał Sobczuk, który naszym zdaniem zasługuje na maksymalny szacunek za to, jak wiele przeżył.

Już od małego interesował się wojskiem i spełnił swoje marzenie zostając czołgistą. Kiedy miał wyjechać na misję, rodzina kapitana Michała zgłosiła sprzeciw. Jego żona była wtedy w czwartym miesiącu ciąży.

Obejrzyj: Serial "Weterani. Wyrwani śmierci"

Sobczuk zwierza się w serialu "Weterani. Wyrwani śmierci", że 12 czerwca 2012 roku od samego rana miał złe przeczucia, coś nie dawało mu spokoju. Najwyraźniej intuicja podpowiedziała mu, że tego dnia wydarzy się coś złego. Nie podejrzewał nawet, jak potworny koszmar go czeka.

Kierowany przeczuciem spakował swoje rzeczy i wraz z obrączką oddał koledze. Gdyby coś mu się stało, ten miał oddać własności Michała jego żonie. Sobczuk wyjechał na patrol. W trakcie przejazdu nagle nastąpił wybuch, a kapitan poczuł niemiłosierny ból podbrzusza. Zanim się obejrzał, jego jelita były już na wierzchu - pas rozciął mu brzuch! Oprócz tego po tragicznym wypadku okazało się, że ma na dodatek złamany kręgosłup. Dzięki pomocy lekarzy przeżył, a na dodatek jest w stanie się poruszać, pomimo urazu kości. Składamy wyrazy szacunku!

Informacje na Facebooku o "Weterani. Wyrwani śmierci tutaj. Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!