A jak było w Tunezji? Rozrywkowo. Miasto Sousse z tego słynie. Para jeździła na wielbłądach. Pławili się w cieplutkiej wodzie, opalali na złocistym piasku. A wieczorem zaglądali na dyskoteki.
- Po roku ciężkiej pracy na wakacjach uwielbiam się lenić. Bez zwiedzania. Leżak, plaża i woda - to jest to. Nic mi więcej nie trzeba - mówi Marcin. W Polsce czeka jednak Marcina pracowita jesień. Właśnie został prezenterem kanału telewizyjnego Orange Sport. Od września będzie prowadził tam programy o różnych obliczach sportu.