Wokół śmierci Whitney Houston powstało mnóstwo historii, teorii spiskowych i mitów. Mówiło się już, że gwiazda przedawkowała narkotyki lub popełniła samobójstwo. Ostatecznie stwierdzono, że Whitney zasłabła podczas kąpieli, a jej śmierć była tragicznym wypadkiem. Teraz jednak na jaw wychodzą nowe informacje. Zdaniem prywatnego detektywa Paula Huebla, Whitney Houston została zamordowana!
Detektyw twierdzi, że Whitney była winna mafii aż 1,5 miliona dolarów. Ponoć mężczyzna ma na to dowody w postaci nagrać wideo, na których widać jak gwiazda kupuje kokainę od mafii.
- Whitney została zamordowana przez mafię. Na nagraniu widać, jak spotyka się z dostawcą narkotyków i dochodzi do małej szarpaniny. Mam też nagranie z hotelu, na którym widać, jak odbiera dostawę kokainy - powiedział detektyw.
Co o tym sądzicie?