Wiadomo, co dalej z zespołem Skaldowie. Zaskakująca decyzja Andrzeja Zielińskiego po śmierci brata

2024-05-09 5:00

Jacek Zieliński (†77 l.) już nigdy więcej nie zaśpiewa przebojów Skaldów takich jak „Prześliczna wiolonczelistka” czy „Z kopyta kulig rwie”. Fani opłakują zmarłego w poniedziałek artystę. Ale jego brat, kompozytor Andrzej Zieliński (79 l.), chce, by ich wspólne dzieło było kontynuowane. - Będziemy grać dalej – mówi nam.

Nie żyje Jacek Zieliński. Kto zastąpi go w zespole Skaldowie?

Śmierć Jacka Zielińskiego zaskoczyła wszystkich. Muzyk ukrywał bowiem przed światem, że ciężko choruje. - Brat miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii, sześć lat walczył z tym rakiem – ujawnił „Super Expressowi” jego brat, Andrzej Zieliński.

NIE PRZEGAP: Jacek Zieliński od sześciu lat walczył z chorobą. Brat gwiazdora, Andrzej Zieliński, ujawnia szczegóły

Jacek Zieliński występował do samego końca i miał jeszcze wiele planów. W czerwcu miał wystąpić jako gość wokalny podczas jubileuszu zespołu Budka Suflera. Niestety, nie doczekał już tego koncertu.

Bracia Zielińscy zaczęli występować razem blisko 60 lat temu! Gdy pan Andrzej założył zespół Skaldowie, nie wyobrażał sobie przy mikrofonie nikogo innego niż młodszy brat. Ale gdy w stanie wojennym zespół zawiesił działalność, to właśnie pan Jacek zadbał oto, by grupa znów zaczęła istnieć.

- W latach 80., kiedy ja mieszkałem w Stanach, brat reaktywował zespół, śpiewając moje piosenki. Nie byłem obecny na scenie fizycznie, ale byłem dobrym duchem zespołu. Aż wreszcie przyjechałem na 25-lecie Skaldów w Sali Kongresowej w 90. roku i od tego czasu przyjeżdżałem już co roku do Polski na najważniejsze koncerty i nagrania – wspomina w rozmowie z nami Andrzej Zieliński.

Co dalej z zespołem Skaldowie? Andrzej Zieliński ujawnia

Zapytaliśmy go wprost, co dalej z zespołem Skaldowie. Pan Andrzej jest pewien, że choć jego brat nie pojawi się już na scenie, zespół musi występować dalej. - Moja muzyka nie umarła. Będziemy dalej ją grać. Będę współpracował z innymi wokalistami, bo moja muzyka będzie obecna do końca świata – powiedział nam muzyk.

Fani zespołu Skaldowie mogą więc odetchnąć z ulgą.

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają