"Jolka, Jolka" największym przebojem w historii Budki Suflera. Tekst piosenki budził ogromne emocje
Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu, gdy pisałaś "tak mi źle" - te słowa nieśmiertelnego kawałka Budki Suflera nagranego z wokalistą Felicjanem Andrzejczakiem zna chyba każdy dorosły Polak. Popularna "Jolka" została wybrana podczas pożegnalnego koncertu Budka Suflera w katowickim Spodku w 2014 roku (później grupa wróciła do koncertowania) największym przebojem zespołu w historii. Z kolei na liście "Polski Top Wszech Czasów" radiowej Trójki hit Suflerów zajął ósme miejsce. Dla wielu słuchaczy "Jolka, Jolka pamiętasz" to najlepsza ballada w historii polskiego rocka. Tekst szlagieru Budki Suflera budził wielkie emocje. Kim była tytułowa Jolka? Czy istniała naprawdę? Czy doszło do spotkania kochanka Jolki z jej mężem? Prawdę na ten temat ujawnił najlepiej poinformowany, czyli sam autor tekstu. Marek Dutkiewicz o swojej historii z Jolką opowiedział w książce "Piosenka musi posiadać tekst" Jana Skaradzińskiego i Konrada Wojciechowskiego.
Kim była Jolka z piosenki Budki Suflera "Jolka, Jolka pamiętasz"? Autor ujawnił
Marek Dutkiewicz zdradził, że Jolka istniała naprawdę. Tekściarz Budki Suflera inspirował się dziewczyną, z którą spotykał się przez jakiś czas. Jej małżonek harował wtedy w Anglii, bo chciał zarobić na samochód (w piosence Felicjan Andrzejczak śpiewa o pięknej jak sen toyocie). Marek Dutkiewicz w tym czasie przebywał w nadmorskich Dębkach, a z Jolką spotykał się nocami w Karwi. Podobno tytułowa Jolka wyraziła zgodę na opisanie historii w piosence. Po latach tekściarz Budki Suflera spotkał się ze zdradzanym mężem. - Widziałem się, owszem, z jej małżonkiem, kiedy już wrócił z tej Anglii. Pracował tam na budowie, dzięki czemu dobrze rozwinął się fizycznie, zaciskały mu się pięści, ale kultura i ogłada jednak wzięły górę. Ale nasza historia była epizodem, Jolka miała też inne sytuacje bardziej znaczące. Kiedy on wrócił, nasza relacja dawno przestała być aktualna. Została pieśń… - wspominał Marek Dutkiewicz.
Nie przegap: Zapomniany wokalista Budki Suflera. Romuald Czystaw śpiewał dwa wielkie hity, godnie zastąpił Krzysztofa Cugowskiego
W naszej galerii prezentujemy, jak przez lata zmieniał się Felicjan Andrzejczak