To się nazywa odwaga. Znana z serialu "Barwy szczęścia" Dorota Kamińska jako pierwsza tak odważnie wyznała, że korzysta z erotycznych gadżetów. Co więcej, podkreśliła, że o swój wibrator nie musi tak bardzo dbać jak o mężczyznę. Aktorka woli czerpać przyjemność bez zobowiązań.
- Wibrator to jest najcudowniejsza rzecz na świecie, nie muszę robić śniadania, nie muszę prać koszul, nie mędzi, zawsze jest do dyspozycji. I czego więcej chcieć! - tłumaczy zachwycona swoją zabawką w wywiadzie dla Polsat Cafe. Możliwe, że po tym wyznaniu aktorka zachęci inne celebrytki do takich osobistych wyznań.