Wczorajszy odcinek "Top model" wywołał prawdziwą burzę w Internecie. I wcale nie chodzi o pojawienie się w nim żony posła PiS, Marianny Schreiber, czy transpłciowej Białorusinki, Sophii Mokhar. Fani programu ostro zareagowali na to co wydarzyło się podczas realizacji jednej z sesji. Sami uczestnicy byli zdezorientowani, ale nikt z produkcji ani jurorów nie zareagował.
ZOBACZ KONIECZNIE: Top Model 10: Marianna Schreiber musiała rozebrać się przed kamerami. Nie podobały jej się przebieranki [ZAPIS RELACJI]
Wykorzystali alpaki jak rekwizyty
Po pierwszej selekcji uczestników przeprowadzonej przez jurorów show, ekipa pojechała na bootcamp. To właśnie tam rozgrywała się dalsza rywalizacja między osobami, które chcą się dostać do ścisłej czołówki walczącej o miano top modela. Uczestnicy zostali podzieli na grupy, a każda z nich brała udział w sesji przygotowanej specjalnie dla niej. Jedna z nich miała pozować na łonie natury w towarzystwie alpak. Okazało się jednak, że zwierzęta nie chcą współpracować. Rzucały się i wierzgały, a przyszli modele nie wiedzieli jak je ujarzmić. Alpaki były przerażone i zestresowane. Za to co je spotkało w programie, widzowie nie zostawili suchej nitki na produkcji i jurorach show.
Fani oburzeni tym co zadziało się w programie
Na oficjalnym profilu "Top Model" na Instagramie pojawiły się zdjęcia z wczorajszego odcinka. Nie zabrakło również tych z udziałem ukochanych zwierząt Kory. Pod każdym z nich ruszyła lawina komentarzy od oburzonych internatów:
"Zwierzęta to nie pluszaki! To znęcanie się nad zwierzętami !"
"Zwierzęta stresowaly sie blyskiem lamp a nie stresem modeli"
"Ten program jest na coraz niższym poziomie zażenowania. Biedne alpaki"
"Beznadziejny program, promujący męczenie zwierząt na poczet zarabiania pieniędzy!!! ?"
"Za takie traktowanie zwierząt powinny być wyciągnięte konsekwencje! Wstyd."
To tylko kilka z dziesiątek tego rodzaju komentarzy. Dostało się również jurorom, którzy w żaden sposób nie reagowali na to co dzieje się z alpakami. Na celowniku znaleźli się przede wszystkim Joanna Krupa i Michał Piróg. W końcu to oni są znanymi obrońcami praw zwierząt. Dlatego fani programu nie potrafią zrozumieć jak mogli pozwolić na męczenie alpak.
"Masakra. I osoby z "jury" walczą o prawa zwierząt?!"
"Śmierdzi od was hipokryzją, bo sami walczycie o prawa zwierząt, a następnie umieszczacie wystraszone alpaki na sesji"
Ciekawe, czy wywołane do tablicy gwiazdy skomentują ostatni odcinek "Top Model".