Jarosław Kuźniar odkąd rozpoczął pracę w Dzień Dobry TVN budzi spore emocje widzów. Na początku nie brakowało wpadek, czasem zabawnych spięć i przede wszystkim konfliktów. Jeszcze przed debiutem w programie śniadaniowym Prokop apelował do Kuźniara, aby ten schował swoje ego do kieszeni.
Zobacz: Prokop karci Kuźniara: schowaj swoje ego do kieszeni
- Pogardliwy stosunek do telewizji śniadaniowej często bywał potem weryfikowany przez osoby, które stawały się częścią tej telewizji. Myślę, że Jarek też zweryfikuje swoje poglądy. Do tej pory był solowym zawodnikiem. Natomiast tutaj ma do zbudowania duet. Jeżeli będzie w stanie schować swoje ego do kieszeni i trochę się wyciszyć, wycofać, żeby dać pole drugiej osobie, to będzie znaczyło, że jest dojrzałym telewizyjnym graczem - podsumowywał kolegę z pracy Marcin Prokop.
Jak widać Jarosław Kuźniar odnalazł się świetnie w nowej roli. Choć po jego odejściu TVN24 zanotowało wzrost oglądalności, to w Dzień Dobry TVN Kuźniar i Kalczyńska przebili duet Prokop i Wellman!
W tygodniu, gdy Kuźniar i Kalczyńska byli gospodarzami programu, przed telewizorami zasiadało średnio 468 tys. widzów. W następnym tygodniu, gdy program prowadzili Prokop i Wellman oglądało go tylko 426 tys. widzów.
Jak donosi "Na żywo" Marcin Prokop nie jest zachwycony takim obrotem spraw. Szykuje się ostra rywalizacja o sympatię widzów?
Zobacz: Klęska Kuźniara. Wzrost oglądalności TVN 24 po odejściu dziennikarza!