Idealny ślub Szulim i Staraka musiał być poprzedzony idealną zabawą. Piotr Woźniak-Starak wieczór kawalerski spędził w gronie najbliższych przyjaciół. Dodajmy, że do tego grona zalicza się Sebastian Kulczyk, syn zmarłego w zeszłym roku Jana Kulczyka. To właśnie spadkobierca fortuny najbogatszego Polaka zadbał o dobrą zabawę na wieczorze kawalerskim Staraka. Jak donosi "Fakt" impreza odbyła się na jachcie Kuczyka.
- Zaprosił przyszłego pana młodego i jego kumpli na swój wart 120 milionów jacht, który stacjonował u wybrzeży Chorwacji. Panowie mieli do dyspozycji salę kinową, spa, jacuzzi, 12 kajut, a także 30 osób obsługi, która donosiła im trunki na każde życzenie. Najważniejsze jednak, że cumując na morzu, nie byli niepokojeni przez gapiów. To, co się wydarzyło w Chorwacji, na zawsze pozostanie ich tajemnic - czytamy w dzienniku.
Zdjęcia z wieczoru kawalerskiego opublikował na Instagramie jeden z przyjaciół przyszłego pana młodego.