Książę William ostro pokłócił się z królem Karolem III. Wykrzyczał mu to w twarz, odpowiedź go zaszokowała
Książę Harry to czarna owca w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Wraz z Meghan Markle uciekli do Kanady, a potem do Stanów Zjednoczonych i raz po raz opowiadają o tym, że byli ofiarami pałacowych intryg. Jako przykład podają rzekome sprzedawanie do mediów historii na temat swojego prywatnego życia, co miało według nich uciszyć szum wokół innych królewskich afer. Jak się okazuje, według Harry'ego nie tylko on miał pretensje do brytyjskiej rodziny królewskiej o knucie z mediami! Podobno także książę William kłócił się o to zażarcie z królem Karolem. Wszystko ujawnił książę Harry w swojej autobiografii "Spare". O co poszło?
Książę William: "Dasz tacie i Camilli palec, wezmą rękę"
Jak pisze książę Harry, William pewnego dnia miał zadzwonić do niego. Był tak poruszony i zdenerwowany, że Harry nie był w stanie zrozumieć wszystkiego, co brat mówił, jednak pojął, że chodzi o przecieki informacji do mediów. "Dasz tacie i Camilli palec, wezmą rękę" - miał wykrzykiwać William. Harry opisał też scenę, w której William poszedł do ojca i oskarżył pewną kobietę z jego otoczenia o sprzedawanie historii rodzinnych do mediów. Podobno wraz z Harrym wiedzieli o tym od reporterów. Karol miał odpowiedzieć, że nawet Elżbieta II ma osobę, która to robi, więc czemu on nie miałby mieć swojej?