Edyta Górniak nie będzie zadowolona z takiego obrotu spraw. Portal WP Teleshow właśnie poinformował, że w czwartek (11 maja) przed sądem w Krakowie zakończyła się sprawa sprzed lat, która dotyczyła diwy. Chodzi o proces, jaki piosenkarce wytoczył organizator jednego z koncertów, na którym miała zaśpiewać Górniak. Ostatecznie wokalistka odwołała występ, a mężczyzna postanowił zawalczyć o odszkodowanie. Chodzi o koncert z 2016 roku. Agencja Jarosława Witkowskiego organizowała show, w którym miała wziąć udział Edyta Górniak. Tak się jednak nie stało, a media podawały, że powodem odwołania wydarzenia były "problemy zdrowotne Górniak". Lekarze mieli zdiagnozować u niej "zakażenie górnych dróg oddechowych" oraz "wyczerpanie". Nie mogła więc przylecieć do Polski z Los Angelem, w którym wówczas mieszkała, i odwołała występ.
Wielka porażka Edyty Górniak. Sąd zdecydował, diwa musi zapłacić FORTUNĘ! Chodzi o głośną sprawę
Sąd w Krakowie uznał, że Edyta Górniak musi zapłacić poszkodowanemu ponad 83 tysiące złotych. Kwota jest więc zawrotna. Co istotne, wyrok nie jest prawomocny, więc można się jeszcze od niego odwołać. Czy piosenkarka zdecyduje się na takie rozwiązanie? Nie wiadomo, bo na razie nie zabrała głosu w tej sprawie. Pozostaje nam czekać na jej oficjalne stanowisko.