Skolimów to miejsce, w którym artyści decydują się spędzić ostatnie lata swojego życia. Jedni przez karierę nie zdecydowali się na założenie rodziny, innym nie powiodło się w życiu prywatnym, albo po prostu stracili swoich najbliższych.
W Domu Aktora Weterana panuje niezwykle rodzinna atmosfera. Nie inaczej było teraz. Jak co roku zostało zorganizowane przyjęcie z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych. Wszyscy mieszkańcy zgromadzili się przy jednym stole. Nie brakowało pysznych, świątecznych potraw, których zapach unosił się w powietrzu, a także wzruszających życzeń, które składał prezes ZASP-u Paweł Królikowski (59 l.)
Jajkiem dzielili się m.in. Zofia Kucówna (87 l.), która od dwóch lat jest mieszkanką domu, Eugenia Herman (90 l.), Witold Sadowy (99 l.), Krystyna Tkacz (72 l.) czy Małgorzata Ostrowska-Królikowska (55 l.).
- Mieszkańcy Skolimowa traktują się jak jedna wielka rodzina. Niektórzy z nich nie mają już swoich bliskich, dlatego wszyscy się wspierają i darzą ogromną sympatią - powiedział "Super Expressowi" Ryszard Rembiszewski (72 l.).
- Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich do wsparcia. Mieszkają tutaj aktorzy, piosenkarze, artyści baletu, którzy byli podziwiani przez całe życie na estradzie, w filmie, w teatrze. I teraz są tutaj. Nie powiem, że to są ostatnie ich chwile, ale my jako fundacja, staramy się umilić im ten pobyt tutaj, uprzyjemnić - zachęcał prezes Królikowski.
Możecie przekazać swój 1% podatku na Fundację Artystów Weteranów Scen Polskich
KRS 0000161031