Wielki powrót "Awantury o kasę". Kultowy program z Krzysztofem Ibiszem już niedługo na antenie Polsatu?

2024-06-21 13:11

Tego nikt się nie spodziewał. W piątkowy poranek ogłoszono cudowne wieści dla wszystkich fanów programu "Awantura o kasę". Okazuje się, że show wraca do telewizji Polsat.

Krzysztof Ibisz marzę o córeczce

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express

Krzysztof Ibisz prowadził przed laty kultowy program "Awantura o kasę". Show można było oglądać na antenie Polsatu od 2002 do 2005 roku. Emitowany był tylko kilka lat, jednak bardzo szybko zyskał masę wiernych fanów. Sam gospodarz formatu przyznawał potem w wywiadach, że pod względem szans na reaktywację "jest numerem jeden".

Zobacz też: Ibisz o Kipiel-Sztuce: "Marzena nie mogła znaleźć swojego miejsca"

"Awantura o kasę" wraca do telewizji Polsat?

W sieci pojawiły się wieści, o tym, że Polsat planuje reaktywację "Awanturę o kasę". Portal pomponik.pl podaje, że show ma już niedługo wrócić na antenę z nowymi odcinkami. Konkretna data premiery nie jest jednak jeszcze znana. Istnieje szansa, że program będzie można oglądać już na jesieni.

Zobacz też: Ibisz dokazuje z całą rodziną w Sopocie. U jego żony widać już ciążowy brzuszek

Czy Krzysztof Ibisz poprowadzi "Awanturę o kasę"? Według informacji zebranych przez redakcję Pomponika to właśnie Ibisz ma być gospodarzem. Prezenter wyznał niedawno, że format doskonale sprawdziłby się również w dzisiejszych czasach.

"Kiedyś ta opowieść telewizyjna była troszkę inna, ale jeśli patrzę na moje teleturnieje, jak np. „Awantura o kasę” czy wcześniej "Życiowa szansa", to tak naprawdę sądzę, że one z powodzeniem mogłyby być emitowane także dzisiaj. Oczywiście skończyły się, bo każdy już miał po trzysta odcinków, ale myślę, że gdyby one wróciły, znowu byłyby wielkimi hitami" - mówił prezenter w rozmowie z Polsatem.

O czym jest program "Awantura o kasę"?

Teleturniej "Awantura o kasę" sprawdzał wiedzę uczestników z zakresu wiedzy ogólnej i ich sprawność w licytacji oraz negocjacjach. W pierwszym etapie udział brały aż trzy drużyny (niebieska, zielona i żółta) składające się z czterech graczy (jeden z nich pełnił funkcję przywódczą). Na początku każdy zespół otrzymywał po 5000 złotych - te pieniądze miały służyć do licytacji. Drużyna, która po sześciu pytaniach była najbogatsza, otrzymywała awans do finału. Drużyny, które odchodziły z gry, wygrywały zebrane środki.

Zobacz też: Prawie senior Krzysztof Ibisz rapuje! Na bank dziś nic bardziej absurdalnego nie zobaczycie

Zobacz naszą galerię: Ibisz zamówił żonie diamenty

Sonda
Lubisz Krzysztofa Ibisza?
Tomasz Kamel jak drugi Ibisz? To dlatego wygląda tak młodo!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki