Wielki sukces Jerzego Skolimowskiego na festiwalu w Wenecji

2010-09-13 9:45

Polak podbija świat! Jerzy Skolimowski (72 l.) na prestiżowym festiwalu w Wenecji otrzymał nagrodę specjalną za film "Essential Killing". Reżyser zrobił wrażenie na samym Quentinie Tarantino (47 l.), jednym z najwybitniejszych twórców kina i jednocześnie przewodniczącym jury.

- Skolimowski jest wielkim mistrzem - powiedział Tarantino, współtwórca takich hitów jak "Od zmierzchu do świtu" czy "Pulp Fiction". - Wszyscy się cieszymy, że wrócił do światowego kina - dodał.

- Jestem bardzo zaszczycony - wyznał Skolimowski, odbierając nagrodę.

Międzynarodowe jury było zachwycone nową produkcją Skolimowskiego. Film "Essential Killing" to historia Afgańczyka wziętego do niewoli przez Amerykanów, który ucieka im w Europie.

Gdy w Wenecji ogłaszano werdykt, na widowni nie było jednomyślności. Niektórzy oklaskiwali Polaka na stojąco, inni gwizdali. Dzieło Skolimowskiego uważane jest w niektórych kręgach za zbyt lewicowe.

Na szczęście to tylko nic nieznaczący epizod, bo z kolei prasa włoska rozpływa się w zachwytach.

Dla reżysera to kolejna statuetka do kolekcji. Skolimowski zdobył już 10 prestiżowych międzynarodowych nagród filmowych. Jego wielka kariera zaczęła się już w 1961 r. od głośnego filmu "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego (77 l.), do którego to był współautorem scenariusza.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają