Choć początek drugiej odsłony "Big Brothera" nie zapowiadał się obiecująco z powodu odejścia Agnieszki Woźniak-Starak tak teraz, twórcy show nie mają na co narzekać. Oglądalność w ostatnich dniach napędza sytuacja Ewy, Kamila i Natalii. Wszystko zaczęło się, gdy do programu weszła Ewa Kępys. Choć widzowie mogli oglądać już lesbijskie pocałunki Natalii i Gosi, tym razem zapowiadało się na prawdziwy ROMANS! Nową uczestniczką zainteresował się Kamil Lemieszewski i Natalia Dawidowska, która mówiła o trójkącie. Rywalizowali oni o względy Ewy. Jak się okazało Kępys poczuła coś i do Kamila i do Natana. Niestety, lesbijka odpadła z show więc Ewa wskoczyła w objęcia Kamila. Stworzyli niezłą parę, on wyznał jej miłość, a ona oddawała się romantycznym uniesieniom. Uczestnicy byli zdziwieni ich szybkim zbliżeniem, zarzucali parze, że znała się przed wejściem do Domu Wielkiego Brata. To nie miała być prawda. Jednak czyżby "zakochani" oszukali widzów i swoich kolegów z programu?
W sieci łatwo znaleźć zdjęcia, które mogą świadczyć o wcześniejszej znajomości Kamila i Ewy. Na profilu instagramowym przyjaciela Lemieszewskiego możemy znaleźć fotografie, na których znajomy w wymownych pozach dał się sfotografować z Kępys. Mężczyzna dodawał też zdjęcia, na których jest z Kamilem oraz ich wspólną znajomą. Jej profil obserwuje także Ewa. Zdjęcia znajdziecie niżej.
Oprócz dwójki znajomych, kolejnym powiązaniem między Ewą a Kamilem jest wokalistka Cleo. Na profilu Kępys i Lemieszewskiego znajdziemy zdjęcie ze słynną piosenkarką. Myślicie, że ich "wielka miłość" zrodziła się w programie? Może para z Big Brothera znała się wcześniej?