Kto odpadnie z "Tańca z Gwiazdami"? Tylko sześć par w grze
Na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" zostało już tylko sześć par, a emocje sięgają zenitu. Przed uczestnikami podwójne wyzwanie – w najbliższym odcinku każda para zaprezentuje aż dwa tańce. W grze są: Michał Barczak, Tomasz Wolny, Blanka Stajkow, Maria Jeleniewska, Adrianna Borek i Filip Gurłacz.
Zobacz tutaj, co wydarzyło się w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami".
Kaczorowska i Gurłacz wysoko u jurorów, nisko u widzów
Duet Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza od początku był oceniany przez jury jako jeden z najlepszych. Jednak – jak dowiedział się Pudelek – z głosami od widzów bywa ostatnio znacznie gorzej. Kto jest ulubieńcem widzów w "Tańcu z Gwiazdami"? W ostatnim odcinku programu na podium znalazły się: Maria Jeleniewska, Blanka Stajkow i Adrianna Borek. To właśnie te trzy panie zdobyły najwięcej głosów od publiczności. Jak twierdzi Pudelek, informacja ta miała zaskoczyć Agnieszkę Kaczorowską, która wcześniej znajdowała się z Filipem Gurłaczem w czołówce.
Adrianna Borek czarnym koniem "Tańca z Gwiazdami"
Według osób z produkcji to właśnie Adrianna Borek może namieszać w finale show. Jurorzy widzą jej ogromny postęp, a widzowie – determinację i autentyczność.
Każdy w produkcji zdaje sobie sprawę, że Adrianna Borek może być czarnym koniem tej edycji, bo wkroczyła do trójki ulubionych par widzów. Ona ze wszystkich uczestników zrobiła największy postęp. A inni tańczą nadal na wysokim poziomie, ale laik może stwierdzić, że nie przeskoczą już pewnej poprzeczki, bo jest tak świetnie. Historia wiele razy pokazała, że nie musi wygrać najlepszy, a po prostu ten, który najbardziej się otworzy i najwięcej nauczy - twierdziła osoba z produkcji w rozmowie z Pudelkiem.
Agnieszka Kaczorowska stanowczo reaguje
Jak twierdzi Pudelek, informacja o słabych wynikach sprawiła, że Kaczorowska ostro wzięła się do pracy i poprosiła o dłuższe sesje treningowe.
Ona jakby mogła, nie schodziłaby z sali treningowej. Wie, że skoro do gry wkroczyła też Adrianna, która wcześniej nie była aż tak rozpieszczana SMS-ami od widzów, musi walczyć o każdy punkt od jury. To już być albo nie być dla każdego. Przecież sama Iwona Pavlović zapowiadała, że w kolejnym odcinku będą już liczyć się drobne niuanse, które zagrają na korzyść albo pogrążą - dodaje informator Pudelka.
Czy wysiłek Agnieszki Kaczorowskiej się opłaci i wraz z Filipem Gurłaczem zyskają sympatię widzów? Przekonamy się w kolejnych odcinkach programu.
Zobacz zdjęcia z 6. odcinka "Tańca z Gwiazdami"!
